22 i 23 luty na zimowisku w Brennej - oj dzieje się
Oj dzieje się. Kolejny udany wypad na stok, i choć dookoła wszelkie oznaki wiosny, to Świniorka ciągle w śniegu.
Humory wszystkim dopisują, apetyt rośnie i na przygody i na to co panie kucharki ugotują.
Larpowcy szlifują nieustannie swoje umiejętności aktorskie.Zagrali w larpa "Koniec Baśni", w którym to Baśniowcy spotkali się w barze "Zatrute Jabłko" , aby omówić najważniejsze sprawy ich społeczności. Czy ten wieczór miał szczęśliwe zakończenie? Hmmm...
Rozegrali również larpa "Mija nas czas". Jak sama nazwa wskazuje historia dotyczy przemijania.
Tego przemijania doświadczyła grupa przyjaciół na przestrzeni różnych etapów życia.
Larp bardzo poruszył uczestników, wywołał żywą dyskusję, w wyniku której pojawiły się ciekawe przemyślenia.
Nocna Straż trafiła na trop Dzikich, którzy przedostali się przez Mur. Okazuje się, że szykują oni najazd na Wieżę Cieni. Bohaterowie wpadli w ręce bandytów, ale na szczęście udało im się uciec. Teraz będą się przygotowywać do obrony jednej z swoich warowni.
Erpeżki przeszły szkolenie z erpegowania, po czym udały się do swoich norek by kontynuować przygody swoich bohaterów w niezwykłych krainach.
Komentarze
Prześlij komentarz